Prof. Motyka: Potwierdzam słowa prof. Dudka o Nawrockim

Dodano:
Prof. Grzegorz Motyka i dr Karol Nawrocki Źródło: Wikimedia Commons / PAP
Prof. Grzegorz Motyka potwierdził opinię prof. Antoniego Dudka, który stwierdził, że Karol Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej".

Prof. Grzegorz Motyka, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, był pytany w Wirtualnej Polsce o słowa historyka i politologa prof. Antoniego Dudka, który o prezesie IPN Karolu Nawrockim powiedział, że "to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej".

Prof. Dudek: Nawrocki jest niebezpieczny. Prof. Motyka: Potwierdzam

– Potwierdzam jego słowa. Profesor Dudek zna doskonale IPN. Wie, co się z nim stało w ostatnich latach i po prostu nie chciałby, żeby to samo stało się z całym państwem polskim w sytuacji, gdyby pan prezes Nawrocki został prezydentem, byłoby to ze szkodą dla Polski i jej obywateli, dla nas wszystkich – ocenił Motyka.

Dopytywany, dlaczego Nawrocki jest niebezpieczny, profesor odpowiedział: – Ja byłem przez kilka lat w Radzie IPN, a teraz jestem od roku w Kolegium IPN. W ciągu tego roku w Kolegium było więcej omawianych spraw pracowniczych, niż w ciągu poprzednich kilku lat w Radzie IPN. Za każdym razem były to sytuacje dotyczące pracowników, których brutalnie wyrzucano.

– Na mnie duże wrażenie zrobiła jeszcze troszeczkę wcześniejsza sprawa, która wracała reminiscencjami w postaci procesów sądowych, gdzie trzy pracowniczki IPN z wydziału Lustracji (...) prezes (Nawrocki – red.) wyrzucił, dlatego że miały śmiałość roześmiać się na spotkaniu z prezesem, kiedy on powiedział, że wszyscy pracownicy IPN świetnie zarabiają i dostali świetne podwyżki – relacjonował.

– Roześmiały się, podważyły jego słowa. W ciągu miesiąca zostały usunięte z pracy. I mimo protestów opinii publicznej regionu zachodniopomorskiego nie zostały przywrócone do pracy. Dwie z tych pań to były samotne mamy z dziećmi – dodał Motyka.

Rzecznik IPN zaprzecza

Rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz poinformował na portalu X, że w sprawę zwolnienia trzech pracownic Oddziału IPN w Szczecinie w żaden sposób, i na żadnym z jej etapów, nie był zaangażowany prezes Nawrocki.

Leśkiewicz odpowiedział w ten sposób na wpis posłanki KO Kamili Gasiuk-Pihowicz, która nawiązując do wypowiedzi prof. Motyki dla WP, napisała na swoim profilu: "Nie wpuścimy do Pałacu kolejnego wroga kobiet!".

Karol Nawrocki jest prezesem IPN od 2021 r. Wcześniej pracował w Instytucie w latach 2009-2017. W latach 2017-2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W maju br. wystartuje w wyborach prezydenckich z poparciem PiS.

Źródło: Wirtualna Polska / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...